Jako, że jestem mieszkańcem Osiedla-Skarbimierz, chciałbym za pośrednictwem forum zadać pytanie Panu Pulitowi: "Co z naszym basenem ??"
Z jednej strony to piękny obiekt polożony wśród drzew, latem byłby to piękny basen ( a pamiętam takie wakacje, że był), zaś teraz zimą można zrobić lodowisko....
Z drugiej strony basen nie jest zabezpieczony, czy pomyślał Pan o dzieciach na Osiedlu np. wracających ze szkoły ?? To tylko dzieci, zaś głebokość wody "pod wieżyczką" to kilka metrów....
Mamy pięknie ogrodzone boisko, moim zdaniem basen powinien być ogrodzony jak najszybciej....
Swego czasu Inez porobiła fotki basenu (tak jak wygląda ) i miała zamieścić na Forum przy okazji wyborów samorządowych aby kandydaci na radnych i burmistrza wypowiedzieli się w tej sprawie, ale jakoś umknęło. Teraz jesteśmy po wyborach ale temat wciąż aktualny więc czekamy na odpowiedź kompetentnych osób.
A ja sobie Cyborg pomyślałem cobyście takie pismo złożyli do siedziby w której urzęduje Pan Pulit. Wziąć potwierdzenie obioru. Zamieścić skan na forum no i czekać na odpowiedź. Czy to jest dobry pomysł ?
Ale wiecie tak sobie myslę, dlaczego nikt w Urzędzie Gminy Skarbimierz nie domyślił się, że basen stanowi zagrożenie dla życia ludzkiego. Najlepiej głebokość basenu można było zobaczyć kilka lat temu gdy "spuszczono wodę" z niego celem oczyszczenia. Przecież tam jest dobrych kilka metrów głebokości. Teraz gdy mróz przyjdzie daję sobie obciąć wszystkie członki, że na lodzie będą się ślizgać dzieci.
Daj Bóg, żeby żadnemu nic się nie stało, ale nie można ryzykować czyjegoś życia kosztem kilku metrów ogrodzenia....
Podczas sesji Rady Osiedla zostały przeznaczone fundusze, dzięki którym w tym roku zostanie wypompowana woda, oczyszczone dno, nawieziony piasek, oraz zamontowana jakaś rura dokładnie nie wiem do czego filtracji czy co:D A odnośnie bezpieczeństwa można byłoby ogrodzić basen płotem betonowym tj.boisko sportowe, tylko że musiałoby być udostępnione czyli otwarte nonstop. Szkoda że kiedyś nie sprzedano tego prywatnemu inwestorowi bowiem chodziły takie plany, ale to czasy z przed kilku jak nie kilkunastu lat:D
A co do ogrodzenia boiska to zostanie "prawdopodobnie" posadzone w tym roku ponad 100 sadzonek bluszczu pięciolistkowego czerwonokrwistego, aby nadać wspaniały wygląd a przy okazji zakryć dziury:D
Swego czasu Inez porobiła fotki basenu (tak jak wygląda ) i miała zamieścić na Forum przy okazji wyborów samorządowych aby kandydaci na radnych i burmistrza wypowiedzieli się w tej sprawie, ale jakoś umknęło.
Zamieściłam i odpowiedział na stawiane przeze mnie zarzuty ówczesny kandydat na wójta Pan Mariusz Bochenek. Ten dział już jest zamknięty, ale na szczęście można tam zajrzeć. Gdyby ktoś był tym zainteresowany zapraszam do tematu Kandydaci na wójta w Skarbimierzu
Zamieściłam i odpowiedział na stawiane przeze mnie zarzuty ówczesny kandydat na wójta Pan Mariusz Bochenek. Ten dział już jest zamknięty, ale na szczęście można tam zajrzeć. Gdyby ktoś był tym zainteresowany zapraszam do tematu Kandydaci na wójta w Skarbimierzu
Sorki Inez za przeoczenie . To teraz w takim razie czas aby obecny wójt wypowiedział się w tej sprawie.
smooth napisał/a:
A ja sobie Cyborg pomyślałem cobyście takie pismo złożyli do siedziby w której urzęduje Pan Pulit. Wziąć potwierdzenie obioru. Zamieścić skan na forum no i czekać na odpowiedź. Czy to jest dobry pomysł ?
To jest dobry pomysł i trzeba będzie tak zrobić. Tylko muszę znaleźć troszeczkę czasu ewentualnie poprosić Inez albo Kimiego co by podeszli do Urzędu Gminy.
Basen w centrum poradzieckiego osiedla w Skarbimierzu niszczeje od piętnastu lat. Zainteresowanie budzi tylko wtedy, gdy trzeba ratować ryby.
Alarm mieszkańcy wszczęli przed tygodniem, kiedy wieczorem z basenu zaczęło ubywać wody.
- Tam pływa mnóstwo ryb i wszystkie zginą - ostrzegali nasi rozmówcy. Po pierwszych telefonach zaprzestano wypompowywania wody, ale sytuacja powtórzyła się we wtorek rano.
- Nie wypompujemy całej wody. Z jednej strony zostanie ponad metr i ryby będą miały gdzie pływać - uspokajał Marek Góźdź, przewodniczący rady osiedla. - A zaczęliśmy to robić, bo chcemy oczyścić basen. Ludzie tak bronią zwierząt, ale jeżeli nie zabralibyśmy się za to teraz, to w lecie ryby nie miałyby już czym oddychać.
Akwen jest tak zarośnięty, że w wodzie nie byłoby już w ogóle tlenu.
Rada osiedla zwróciła się już do Polskiego Związku Wędkarskiego o odłowienie ryb i przeniesienie ich do któregoś z okolicznych stawów.
- I tylko o to nam chodziło - zapewnia mieszkanka osiedla, która interweniowała w tej sprawie m.in. w nto. - Nie uważam wcale, że basen powinien stać się łowiskiem dla wędkarzy, ale bałam się, że te ryby, które już tam są, zginą wciągnięte przez pompę albo zdechną na dnie.
Oczyszczanie ma kosztować około 20-30 tysięcy złotych.
- Chcemy też częściowo wymienić żwir i naprawić betonowe brzegi, które są już mocno zniszczone. Bez spuszczenia wody nie moglibyśmy dokładnie ich obejrzeć, a teraz widać, że bez remontu grożą po prostu zawaleniem - przypomina Góźdź.
To jednak tylko kosmetyka. Po tych zabiegach basen nadal nie będzie się nadawał do kąpieli.
- Na taki duży remont w tej chwili nie stać osiedla ani gminy - podkreśla Marek Kołodziej, przewodniczący rady gminy i mieszkaniec jednego z bloków sąsiadujących z basenem. - Ale jeżeli na lotnisku będą kolejni inwestorzy i do kasy gminy zaczną wpływać pieniądze, to na pewno pomyślimy i o basenie.
To jednak tylko kosmetyka. Po tych zabiegach basen nadal nie będzie się nadawał do kąpieli.
To po co wydawać co roku 20-30 tys złotych na doraźne remonty tegoż obiektu jak nadal nie nadaje sie on do kąpieli. Czy to w ogóle ma sens?? Moim zdaniem lepiej zrobić raz a porządnie i potem na tym zarabiać niż bawić sie w takie remonciki.
To jednak tylko kosmetyka. Po tych zabiegach basen nadal nie będzie się nadawał do kąpieli.
To po co wydawać co roku 20-30 tys złotych na doraźne remonty tegoż obiektu jak nadal nie nadaje sie on do kąpieli. Czy to w ogóle ma sens?? Moim zdaniem lepiej zrobić raz a porządnie i potem na tym zarabiać niż bawić sie w takie remonciki.
A kto tu mówi o corocznym remoncie? Ostatnim razem basen był wypompowywany i było czyszczone jedynie dno (jakieś 3 lata temu), teraz mają być naprawione ścianki i znowu oczyszczone dno, problem w tym, że powinno się ogrodzić to pożądnie i mieć oko na młodzież, która tam stacjonuje i wrzuca do basenu wszystko co się da.
Alarm mieszkańcy wszczęli przed tygodniem, kiedy wieczorem z basenu zaczęło ubywać wody.
- Tam pływa mnóstwo ryb i wszystkie zginą - ostrzegali nasi rozmówcy
a łabędzie to niby co ??
nawet w Brzegu nie ma w parku aż dwóch par łabędzi.... świetnie wyglądają na naszym akwenie
Ciekaw jestem czy rzekomi obrońcy ryb w basenie też dzwonili jak ów akwen był zanieczyszczany przez młodzież i jakiś pijaczków. Wystarczy spojrzeć i gołym okiem a widać jaki syf jest na dnie. Buszki, butelki, reklamówki. Obrońcy ryb niech zakładają kalosze i do roboty!!! Jestem zdania, że należy dbać o ten basen. Niekoniecznie powinno się z niego robić basen pływacki. Ale ten bałagan nie wygląda najlepiej i źle świadczy o mieszkańcach osiedla, którzy sami go zanieczyszczają. Ciekaw jestem czy w domach też tak rzucają gdzie popadnie puszki buteki itp...
Nie wiem czy wiecie ale krążą plotki ze na dnie tego basenu spoczywał czołg, jeszcze takie historie pamietam jakieś 5- 7 lat temu. Czy to prawda ? Mojim zdanim ten basen ma przed soba ciekawa przyszłość., fajny betonowy duży mozna sie poplumkać latem zawsze to jakaś odmiana od basenu krytego i nie wspominajac o dawno nie modernizowanym, naszym basenie odkrytym w okolicy Słowackiego.
Ostatnio zmieniony przez karlik6663 2007-05-09, 19:45, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum